Wbrew temu, co mówią niektórzy, ja uważam, że drinki może robić każdy. I nie jest to specjalnie ważne, jaki masz sprzęt, czy mieszasz składniki w shakerze czy w słoiku, czy łyżką w szklance, bo nie masz pod ręką ani shakera ani słoika. Nieważne, czy wlejesz markowego rumu czy taniego z dyskontu – najważniejsze, by efekt końcowy zadowolił Ciebie lub osobę, która będzie tego drinka piła. Jeśli drink jej smakuje – to osiągnąłeś sukces. Nie daj sobie wmówić, że coś robisz źle, bo prawdziwy barman nigdy by tak nie zrobił. I co z tego – jeśli nie jesteś barmanem, tylko podajesz drinki dla siebie i przyjaciół w domu, to przecież nie ma żadnego znaczenia.
W domowych drinkach liczy się przede wszystkim smak i wygląd. O smaku dyskutować nie warto, bo każdemu co innego smakuje, ale o wyglądzie już można. Drinki, które oglądasz w książkach albo na stronach pubów i drink barów wyglądają zawsze super apetycznie, kolorowo i w ogóle jak malowane. Co zrobić, żeby i te domowe robiły wrażenie? Czasem wystarczy naprawdę kilka prostych zasad, których będziemy się trzymać przy przygotowywaniu drinka. To moja subiektywna lista.
5 sposobów na drinki jak z barów
1. Zawsze podawaj drinki w czystej szklance
Gdy przygotowuję drinki w domu, za każdym razem podaję kolejnego (nawet jeśli to ten sam drink dla tej samej osoby) w czystej szklance. Chyba że już jest mocno późna pora, za późna, żeby znowu wędrować do kuchni, a to już dwudziesty drink tego wieczoru ;) W każdym razie – zwróć uwagę, jak wygląda szklanka, z której ktoś pił sok pomarańczowy. Jest nie tylko pełna odcisków palców, ale i zwyczajnie brudna w środku, z osadem z soku. W takiej szklance nawet piękny drink będzie wyglądał do kitu. Czysta, nawet prosta szklanka jest zawsze lepsza niż szklanka użyta po raz drugi bez przepłukania.
I jeszcze jedno – nigdy nie dotykaj szklanek i kieliszków na górze. Zawsze, ale to zawsze trzymaj, podawaj, przenoś szklanki trzymając je za dół. To nie tylko bardziej higieniczne, ale i nie zostawia odcisków palców, a więc nie brudzi szkła na górze.
2. Wybieraj ładne szklanki
I druga uwaga co do szklanek. Najfajniej byłoby mieć w domu jakieś ładne szkło do drinków, np. szklanki hurricane czy kieliszki koktajlowe. Ale to tak naprawdę sprawa drugorzędna, najważniejsze, by wybrać szklanki, które nie są wyszczerbione, porysowane. Ja nie lubię też szklanek z napisami oraz z kolorowymi wzorami i nadrukami – bo nie widać co w nich jest. Ostatnio ulubiłam szklanki z Ikei, po 2 zł za sztukę – możesz je zobaczyć na zdjęciu drinka Adios Mother Fucker.
3. Podawaj ładne słomki
Może to moja fanaberia, ale uważam, że ładny drink podany z łamaną białą słomką wygląda słabo. W ogóle nie lubię białych słomek, nie lubię też łamanych. Najczęściej używam czarnych, ewentualnie kolorowych, które kolorystycznie pasują mi do drinka.
4. Uważnie mieszaj kolory
Ładny drink będzie wtedy, gdy zmieszane w nim alkohole dadzą ładny efekt kolorystyczny. Dlatego mieszanie w jednym drinku np. niebieskiego i czerwonego syropu czy alkoholu to słaby pomysł, chyba że tworzysz drink warstwowy i przy podaniu te alkohole czy składniki się nie mieszają, tylko tworzą warstwy.
5. Delikatna dekoracja będzie wisienką na torcie
Nie jestem zwolennikiem rozbudowanych dekoracji do drinków, najczęściej używam pomarańczy, cytryny czy limonki, ewentualnie miechunek albo wisienek koktajlowych. I to wystarczy. Nie trzeba wieszać na tej szklance nie wiadomo czego, żeby drink wyglądał apetycznie.
O czymś zapomniałam? Jakie są Wasze sposoby na ładne drinki robione w domowych warunkach?