Obiecałam sobie w tym roku, że zrobię choć jedną nalewkę, która ma długi czas dojrzewania. Moja nalewka malinowa to był pikuś przy tym, co mnie czeka teraz – pół roku wyczekiwania!
Nalewka śliwkowa to coś, co trzeba zrobić właśnie teraz – pod koniec lata. Teraz są najlepsze śliwki węgierki, które wykorzystujemy do śliwkowej nalewki. Przyznam, że tego przepisu wcześniej nie próbowałam, więc to taki eksperyment. Ale zachęcam Was do zalania śliwek alkoholem i oczekiwania razem ze mną, chociaż nie wiem, czy aż pół roku uda mi się odczekać…
Nalewka śliwkowa – przepis
Składniki:
- 1 kilogram śliwek
- 0,7 wódki lub spirytusu (ja wolę słabsze nalewki, więc wybieram wódkę)
- cukier – ile się zmieści
Przygotowanie:
Bierzemy duży słój – ostatnio wynalazłam takie czterolitrowe w Makro – idealnie się nadają. Mniejsze też mogą być, ale musi zmieścić się kilogram śliwek. Śliwki myjemy i drylujemy, tak jak wiśnie, a nie przekrawając na pół. Wrzucamy do słoja, dodajemy kilka pestek. Zalewamy alkoholem i czekamy. Długo czekamy – 4-6 tygodni…. Potem wódkę się zlewa, a do śliwek wsypuje cukier, żeby je całkiem przykryć i pozwolić puścić sok. Dopiero gdy puszczą i wyssą cały alkohol ze śliwek – zlewamy ten sok i mieszamy z wcześniej zlanym alkoholem. A potem małe pół roki i nalewka gotowa ;)
Moja już po pierwszym dniu zaczęła nabierać koloru śliwek, ale niestety tu trzeba uzbroić się w cierpliwość… Niecierpliwym polecam nalewkę cytrynową – robi się ją w jeden dzień.
Przyłączam się do grona
Jaka ilość w litrach wychodzi z proporcji podanych w przepisie? mam zamiar robić nalewkę z wódki
Niecały litr.
A jak śliwki mam wydrylowane przez przekrojenie? I po tych 4-6 tygodniach zlany alkohol przechowujemy zamknięty w butelce w ciemnym miejscu czy gdzie i jak?
Przechowujemy zamknięty w ciemnym miejscu.
Witam. Mam pytanie odnośnie spirytusu, czy to ma być ten zwykły 96%? Bo w kilku miejscach natknęłam się na informację, że owoców pestkowych nie mozna zalewać tak mocnym alkoholem. Czy w Pani przepisach mowa o o spirytusie 96% czy tzw nalewkowym, 60%. Widziałam wczoraj w sklepie. Dziękuję
Ja robię z tego 96%.
Ja mam alergię na pestkowce i mogę obejść się smakiem, gdy moja żonka sobie nie żałuje.
Proszę o podpowiedź co oznacza „cukier – ile się zmieści” (1 kg, 2?), bo ja mam śliwki w dużym słoju i zmieści się bardzo dużo..
Cukru wsypujemy tyle, żeby przykryć śliwki – tak jak to jest napisane w „Przygotowaniu”. Nie wiem, czy to będzie kilogram, raczej nie, ale grunt, żeby wszystkie śliwki w naczyniu były zasypane cukrem.
Wsypałam zgodnie z podpowiedzią, sok wyszedł słodziutki, po odlaniu i zmieszaniu też smaczek ciekawy. Zapowiada się pyszna nalewka!:)
witam ja jestem w trakcie robienia swojej nalewki śliwkowej i mam pytanie jak długo śliwki muszą być zasypane cukrem?
Trudno powiedzieć, trzeba obserwować śliwki, czy puściły dużo soku, czy puszczają więcej czy się „zatrzymały”. Myślę, że to jakiś tydzień-dwa i powinno wystarczyc, ale wiele zależy od samych śliwek.
Robiłam nalewkę innym sposobem… wg przepisu z książki… i od razu zasypałam cukrem,a następnie zalałam spirytusem… Teraz patrzę, że wszędzie na internecie każdą sypać cukier po kilku tygodniach. Czy to oznacza,że nalewka będzie niedobra?
Nie, na pewno będzie dobra, z wiśni tak też robiłam i ze śliwek.
zapraszam do wzięcia udziału w akcji http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/domowe-nalewki widzę, że pomysłów na nalewki nie brakuje :) pozdrawiam
W podziękowaniu za inspirację (drink zimna krówka) przyznałam Ci Versatile Blogger Award :) Dzięki raz jeszcze i trzymam kciuki za Twój śliwkowy eksperyment! (ja teraz przeprowadzam malinowy)