Zapraszam na drugą część mojego mini-poradnika o tym, jakie alkohole warto mieć w barku, by móc codziennie wyczarować coś innego do picia.
Likiery wykorzystuję do drinków znacznie rzadziej niż mocne alkohole, ale są dwa, które zawsze mam w barku.
Likier czekoladowy
Likier czekoladowy kupuję głównie ze względu na to, że uwielbiam połączenie likieru czekoladowego i coli, np. w Strawberry Blonde. Ale likier czekoladowy można także wykorzystać do kawy czy czekolady na gorąco. Nie jest drogi – „połówka” kosztuje 13-15 zł.
Likier kawowy
Kawowy likier można wykorzystać oczywiście do kawy lub deserów, ale polecam także spróbować pysznych kawowych shotów- Casablanca lub Hard On. Jego cena także nie jest zbyt wygórowana – kosztuje podobnie jak likier czekoladowy, ok 13-15 zł.
Inne likiery, które zdarza mi się dość często wykorzystywać, to likier miętowy (choć można go z powodzeniem zastąpić syropem) oraz likier jajeczny – świetny zwłaszcza do kawy.