Ciąg dalszy testowania drinków z różnych krajów z całego świata. Tym razem kanadyjski przepis na udaną sobotnią imprezę, czyli Saturday Night.
Saturday Night to drink, w którym można się zakochać. Co prawda ja mam zawsze pewne obawy przed zmieszaniem alkoholu ze śmietanką, ale tym razem się nie zawiodłam. Drink ma nie tylko wspaniały kolor, ale także przepysznie smakuje. Nie jest zbyt mocny – i całe szczęście, bo wygląda tak pięknie, że szkoda by było, gdyby był takim kilerem, jak np. drink Ole, który mam już wypróbowany, ale jeszcze czeka w kolejce na opublikowanie.
Saturday Night polecam wszystkim, którzy lubią słodkie drinki – ma wyczuwalny bananowy smak i jest słodziutki, nawet nieco landrynkowy.
Saturday Night – przepis
Składniki:
- 15 ml likieru bananowego (ja mam likier z zielonych bananów)
- 60 ml soku z cytryny
- 30 ml ginu
- 15 ml Blue Curacao
- 60 ml śmietanki (użyłam śmietankę z kartonu, 18%)
Przygotowanie:
Składniki wytrząsać w shakerze i przelać do kieliszka. Po chwili stania śmietanka zacznie się oddzielać na górze, więc warto mieć pod ręką mieszadełko.
bleeee…..nie nasze smaki, właśnie pijemy, przepraszam, ale to jeden z tych gorszych…reszta póki co mniam
Dla samego koloru bym się skusiła ;)