Lubicie cappuccino? Ja chyba nawet bardziej niż Caffee Latte, a już na pewno bardziej niż zwykłą czarną kawę lub kawę z mlekiem. Dzisiaj pomysł na cappuccino o orzechowo-miodowym smaku.
Długo broniłam się przed zakupem spieniacza do mleka, bo to taki mało niezbędny gadżet (zawsze spieniam mleko w blenderze), ale okazało się, że można go kupić bardzo tanio w Ikei, więc w końcu się skusiłam :) A przepis na tę kawę wpadł mi do głowy w jednej z łódzkich kawiarni – piłam tam pyszne Latte z miodem i malinami. Zamiast Latte proponuję cappuccino (choć w szklance do Latte, żeby lepiej było widać miód na dole) z dodatkiem syropu orzechowego i miodu. Jeśli nie macie syropu – właściwie sam miód wystarczy, kawa i tak nabiera wyjątkowego posmaku przez dodanie miodu. Cappuccino orzechowo-miodowe jest idealne do ciasta, np. do bożonarodzeniowych pierników :)
Cappuccino orzechowo-miodowe – przepis
Składniki (na 2 porcje):
- szklanka zaparzonej kawy
- pół szklanki mleka
- 2 łyżeczki miodu
- 3 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki syropu orzechowego
Przygotowanie:
Kawę rozpuszczalną parzę wrzątkiem, ale nie słodzę. Mleko słodzę (chyba że ktoś nie lubi bardzo słodkiej kawy, to można z cukru zrezygnować, bo miód i syrop już są słodkie), podgrzewam, ale nie gotuję. Gdy będzie ciepłe, ubijam pianę. Na dno szklanek wlewam miód, syrop orzechowy, kawę, a następnie mleko, a właściwie mleczną piankę (najlepiej łyżką). Na wierzch można posypać cynamonem albo tartą czekoladą.
pięknie wygląda, jak kawy nie pijam to twoje cappuccino bym spróbowała
Zawsze można zrobić słabszą kawę – jest naprawdę pyszna :)