To, co dobre zawsze wymaga trochę wysiłku. Moja ulubiona nalewka wiśniowa wymaga wydrylowania wiśni, nalewka z czarnej porzeczki wymaga obrania porzeczek, podobnie jak ta nalewka z czerwonej porzeczki. Ale czerwone na szczęście obiera się jakoś łatwiej. Niemniej polecam najpierw przebrać porzeczki, tzn. oddzielić gałązki i listki, a dopiero potem je umyć, tak jest łatwiej.
Nalewka z czerwonej porzeczki – przepis
Składniki (na ok. litr nalewki):
- 0,5 kg czerwonych porzeczek
- 0,5 litra wódki
- 250 ml spirytusu nalewkowego 60%
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka cukru
Przygotowanie:
Zaczynam od obrania porzeczek z listków i gałązek. Wrzucam je do słoja, zalewam alkoholem, zamykam słój, odstawiam na dwa tygodnie. Po tym czasie szklankę cukru rozpuszczam w szklance wrzątku, studzę i wlewam do słoja. Odstawiam do następnego dnia, a wtedy przelewam do butelek. Nalewki wychodzi nieco ponad litr.
po co wódka?
Obranie??? Zrobiłam wielkie oczy ,bo myślałam że obierasz je ze skórki. To byłoby zresztą prędzej wyduszanie niż obieranie ;))) Robię z czerwonej i czarnej porzeczki nalewki -są pyszne polecam. Zrobiłam też z białej porzeczki ,ma delikatny smak ,słomkowy kolor :)))
Haha, nie, ze skórki nie obieram, to byłaby dopiero mordęga :)