Mojito (mohito) – jeden z najpopularniejszych barowych, klubowych drinków – można go spotkać wszędzie, ale można też zrobić w domu.
Rzadko sięgam po klasykę drinków, raczej eksperymentuję w kuchni z ulubionymi alkoholami, ale raz na jakiś czas dobrze wypróbować przepis na coś klasycznego. Oto przepis na mojito, trochę bardziej pracochłonny niż to, co zwykle przygotowuję (głównie za sprawą kruszonego lodu), ale efekt jest przepyszny!
Mojito jest także wdzięcznym polem do eksperymentów i różnych urozmaiceń. Dlatego poniżej znajdziesz też moje wskazówki, jak można przygotować pyszną bezalkoholową wersję mojito albo inne, smakowe warianty mojito.
Wypróbuj i znajdź własny, ulubiony wariant tego popularnego drinka!
Mojito (mohito) – przepis na drink:
Składniki:
- pół limonki
- 2 łyżeczki cukru (idealnie byłby brązowy, ale jak dasz biały to świat się nie zawali)
- mięta (garść)
- 50 ml białego rumu
- kruszony lód
- woda gazowana
To ci się przyda:
Przygotowanie:
Z limonki odkrawamy „dupki” oraz wykrawamy środek. Kroimy na ćwiartki, a następnie każdą na 3 części. Wrzucamy do wysokiej szklanki, zasypujemy 2 łyżeczkami cukru, ugniatamy za pomocą muddlera, żeby limonki puściły sok. Dodajemy miętę, ściśniętą wcześniej w dłoniach – jeśli jest to mięta z marketu, w doniczce, można dodać z gałązkami (ja dałam 4 gałązki z listkami), bo taka mięta jest mniej aromatyczna.
Delikatnie ugniatamy. Następnie dodajemy kruszony lód, rum, mieszamy wszystko, dopełniamy wodą gazowaną i podajemy.
Wskazówka: Mojito możesz spotkać także w wersji dopełnianej Sprtitem a nie wodą gazowaną. Tak też można, wypróbuj obie wersje i sprawdź, która będzie Ci bardziej smakować.
Wskazówka 2: Jeśli nie masz muddlera pod ręką, możesz użyć nawet widelca albo jakiejś drewnianej łyżki kuchennej, którą rozgnieciesz miętę i limonkę w szklance. Muddlerem wygodniej, wiadomo, ale czasem nie mamy go pod ręką (np. na urlopie, w jakimś wakacyjnym domku), więc używamy tego, co jest.
Wskazówka 3: A co zrobić, jeśli nie mamy kruszarki do lodu? Nie musisz rezygnować z ulubionego drinka! Możesz dodać lód w kostkach – dlaczego nie! Możesz też pokruszyć lód domowym sposobem, wsypując kostki do woreczka foliowego, nakrywając ściereczką i… rozbijając kostki tłuczkiem do mięsa.
Wygodniej jest użyć kruszarki, ale znowu – nie wszędzie możesz zabrać ze sobą ten sprzęt. Czasem ratunkiem mogą być także woreczki do lodu, które zamrażają lód w formie zbliżonej do kruszonego lodu (szukaj pod hasłem: woreczki do kruszonego lodu).
Mojito bezalkoholowe – przepis na drink
Czy mojito może istnieć bez alkoholu? Oczywiście, że tak!
Żeby przygotować mojito bezalkoholowe, po prostu… pomiń rum w powyższym przepisie. Nie musisz go niczym zastępować, ale jeśli chcesz, masz przynajmniej dwie opcje:
- możesz zastąpić rum… wodą niegazowaną. Tak, żeby ilość płynów w drinku była podobna, jak w przypadku alkoholowego mojito. Ale prawda jest taka, że woda i tak się w tym drinku pojawi, gdy lód zacznie się rozpuszczać.
- możesz użyć bezalkoholowego syropu o smaku rumu, który jest zamiennikiem rumu. Sprawdź np. taki syrop o smaku rumu.
Mojito drink – jakie wariacje możemy przygotować?
Na moim blogu jest już przynajmniej kilka, jeśli nie kilkanaście wariantów mojito. Niektóre z nich znajdziesz w tym artykule: Mojito na 14 sposobów.
Ale oczywiście możesz przygotować własne warianty mojito – czemu nie! Ogranicza Cię tylko wyobraźnia, a ja mam dla Ciebie kilka podpowiedzi, co możesz modyfikować, żeby przygotować własne pyszne mojito.
Modyfikacje drinka mojito:
- dopełnij drink czymś innym, niż woda gazowana. Sprite to jedna z możliwości, ale możesz użyć też toniku, Prosecco lub innego wina musującego czy też… piwa, najlepiej smakowego. Radlery, energy drinki i wszystkie inne napoje z bąbelkami także wchodzą w grę.
- dodaj syropu smakowego zamiast cukru. Jeśli dodasz np. syropu blue curacao, to wówczas otrzymasz mojito niebieskie, a jeśli jakiegoś o różowym kolorze (np. o smaku gumy balonowej) to mojito różowe. Ogranicza Cię tylko wyobraźnia, no może jeszcze liczba syropów, dostępnych w sklepach :)
- dodaj świeże owoce. To moja ulubiona wariacja na temat mojito – dodaję np. pestki granatu albo maliny, truskawki, kiwi, borówki. Mojito z owocami podwójnie cieszy oko!
najlepsze m-to: bez alkoholu jako „popychacz” do „lufki” rumu z górnej półki, piłem ostatnio w argentyńskiej knajpie w Wilnie. re we la cja :-)
Podaję przepis mojego zięcia, Kubańczyka z Hawany, który od lat mieszka w Niemczech i miał w swym życiu epizod barmański:
Do wysokiej szklanki wsypać dwie płaskie łyżeczki białego cukru trzcinowego (lepszy biały buraczany niż ciemny trzcinowy). Wrzucić kilka (do 10) sporych listków mięty i rozetrzeć specjalnym tłuczkiem (nie pamiętam fachowej nazwy). Wycisnąć pół limonki (najlepiej specjalnym przyrządem, który ją nicuje). Wlać biały rum (najlepiej 3-letni Havana Club. Wrzucić tłuczony lód lub kostki lodu (ok. 7). Dopełnić wodą gazowaną. Opcjonalnie dodać kilka (ok. 5) kropli angostury (moim zdaniem bardzo poprawia smak). Pić przez słomkę, mieszając całość i racjonując wciąganie cukru z dna. PS. Wszystkie płynne składniki schłodzone.
Jakiej pojemnosci jest ta szklanka, bo nie chce przesadzic z iloscia wody :)?
jakieś 250 ml.
kto byl na kubie we ze orginalnie nie ma brazowego cukru tylko bialy .
Ile ml dodać rumu do szklanki o pojemności 200ml?
Jak najwięcej :D
Bardzo fajny pomysł, jestem za i czekam na ciepłe dni, żeby znowu napić się mojito :)
Te mohito nie wiem dlaczego jest wszędzie takie popularne ;), na stronie jest więcej ciekawszych drinków jak np. koktail bananowy ;). Pozdrawiam
Jezus Maria jak to czytam to już wiem dlaczego w Polsce jest taka bylejakość. Spalszczanie światowych dań i napojów następuje w większości „restauracji” i w domach. Jakie Polacy mają pojęcie o kuchniach świata najlepiej widać w programie Gelslerowej. Jeden z drugim biorą się np. za knajpę meksykańską, a nawet nie potrafią tego kraju wskazać na mapie, co dopiero odwiedzić, poczuć, klimat, kulturę, zapach i smak tego kraju.
Pozdrawiam kebaby made in poland, niech żyje kapusta siekana ;)
A ja akurat lubię to, że niektóre dania kuchni świata można zjeść w Polsce „spolszczone” – bo wtedy są one dopasowane do gustu i smaku Polaków. Na przykład włoska pizza, którą miałam okazję jeść w kilkunastu włoskich pizzeriach w różnych miastach nie smakuje mi aż tak jak polska pizza, z dużą ilością składników i z dodatkowym sosem. Każdy ma inny gust i inne preferencje :)
Jak ci nie pasuje, wyjedz z tego kraju, zmień język i odwal się od Polski:)
Akurat jeśli chodzi o inne kraje, a w szczególności anglosaskie (widzę, że osoba pisząca powyżej aż kipi zachwytem do zachodu tylko po co ten zwykły początek „Jesus Maria„? przecież można od razu „Oh, God dammed!!„ osoba tak światowa?) posiadają kuchnię nijaką i zapożyczaną od krajów, które podbiły i okradły, więc żal mi tej osoby. Mieszkałem 10 lat w wielu krajach i jest stwierdzone, że jeśli eksperymentuje się ze smakami z różnych kuchni : NAZYWANE JEST TO KREATYWNOŚCIĄ. Zapraszam do lektury np. Gordona Ramseya, choć jestem przekonany, że osoba powyżej nie ma czasu na książki ponieważ jest tak zajęta podróżami po krajach aby poczuć ich zapach. Widocznie ją na to stać, a ludzi kreatywnych pozdrawiam i namawiam do dalszych eksperymentów.
Gelslerowa i spalszczanie mnie powaliły.
mnie też;) miłego dnia
Jadłem kebab w Turcji w kilku miastach od wypasionych lokali w Istambule po zwykłe miasta bez turystów jak Konya.. kebaby były ubogie i suche , prawie żadnych warzyw , kapusty cebuli .. mięso placek i czasem o sos musiałem specjalnie prosić .. w Amricie to robią mistrzostwo świata w porównaniu do „oryginału”
Mojito jest jedno i trzeba trzymać się przepisu lód kruszony a cukier trzcinowy! i żadne dodatki tylko woda. Dlaczego lód kruszony? to logiczne bo w składzie jest tylko 40 ml rumu sok z limonki mięta i cukier woda jest jedynie do uzupełnienia a nie jako jeden z głównych (ilościowo) składników, więc filozofie że kostki schładzają dłużej płyn to nie pasuje w tym wykonaniu.
– 40 ml rum (ja stosuję bacardi białe)
– pół limonki
– mięta świeża
– lód kruszony
– 2 łyżeczki cukier trzcinowy
Limonkę tniemy na dwie ćwiartki dodajemy kilka listków mięty (pieprzowa najlepsza) oraz dwie łyżeczki cukru trzcinowego ugniatam dodaję rum i lód kruszony ( lód kruszony jak nie macie kruszarki dać w czystą szmatkę zwinąć jak worek i uderzać o blat )
– woda uzupełnienie
Ja robię tak pół limonki
mięta
kilka kostek lodu
kieliszek wódki
7 up tak żeby dopełnić do 3/4 wysokiej szklanki
i frugo ( najlepiej pasuje zielone)
ale dzisiaj pije z czerwonym i też świetnie smakuje
I nadal uważasz, że pijesz mojito? :)
A propos Sprita i Redbula, to ja mam pomysł (zresztą zrealizowany) na jeszcze lepszego Modżajto – i przyznam, nie dość, że samkuje lepiej to kopie jak stara kobyła…
Z cukru i mięty można zrezygnować, no chyba, że ktoś sie na ten cukier uprze. Zamiast wody i zwykłej limonki wystarczy właśnie Sprite – 2 w jednym. Do tego odrobina Redbula – zresztą Sprita też nie za wiele… Rum, żeby nie wydziwiać, bo to nie wiadomo, który lepszy, lepiej zastapiś dawką i to ok 100 g dobrej Lodowej wódki czystej – to też 2 w jednym – nie trzeba już lodu. To strzepnąć, nie mieszając i pić duszkiem…. Polecm.
Kubański smak, Polska dusza, no i to kopnięcie… A jak tanio…
modżajto a nie mohito szanowni państwo
taak, czytajmy wszystko po angielsku, nawet jeśli słowo nie jest angielskie, brawo
To był żart…
:) uahahhaha :)
Pisze sie mojito czyta mohito :)
Jakie modżajto?? gdziś Ty się angielskiego uczył? 3 razy granicę przekraczałeś?
Uwazaj, bo wiedza ci zdrowy rozsadek przycmiewa ;) i ironii nie zauwazasz.
Mojito czyli mohito po polsku :-) modżajto? Jak robię 5 lat za barem nie słyszałem czegos bardziej zangielszczonego :-D modżajto haha :-D
Mojito piłem na Kubie, w knajpach w Hawanie gdzie , przynajmniej tak twierdzą miejscowi, upijał się Hemingway. Procedura jak wyżej niemniej barmani składniki dawkowali na oko, szczególnie rum i na pewno nie był on ani piętnastoletni, ani specjalnie markowy. Lód był wrzucany w kawałkach i to różnej wielkości. Drinki smakowały wyśmienicie ale na Kubie wszystkie trunki pije się dobrze, takie to ichnie klimaty.
lód sam powiedziałeś musi być kruszony a jak na za łonczonym zjeciu to za bardzo on nie jest kruszony powinien bycć jak zmrożony śnieg użyj blendera to tylko dobra sugestia pozdro
Witam,
Jakiego rumu użuwasz?
Pozdrawiam.
lód w kostkach wg mnie lepszy, dodatkowo polecam mojito truskawkowe ;) a dla dzieci bezalkocholowe na sprite, wyborne…
Ostatnio trochę szperałem odnośnie mojito i chyba w najbliższym czasie wypróbuję coś, co jest najbliżej „oryginału”
Otóż nie używa się podobno na Kubie kruszonego lodu ;)
Nawet chyba szarpnę się na Havana Club 3 letnią, bo w zasadzie to koszt z 70zł, a starczy na długo (na imprezy ze znajomymi lepiej rum Lidlowy/Tesco)
Tutaj można znaleźć receptę:
http://www.havana-mojito.com/
Co ciekawe – taki sposób przyrządzania może być dużo szybszy niż ten opisany przez Ciebie (w zasadzie ja ponad rok robię tak samo – kruszony lód, limonka w szklance) – na tej przytoczonej stronce jest nawet pokazane robienie 12 Mojito w krótkim czasie :D
A też słyszałam, że na Kubie dają lód w kostkach do Mojito. To faktycznie ułatwia sprawę, piłam tak nawet Mojito z truskawkami z kostkami lodu zamiast kruszonym, ale myślę, że tu bardziej chodzi o to, żeby lodu było dużo, a nie czy jest kruszony czy w kostkach :)
Właśnie z tym lodem to inna sprawa – zauważ na tym filmiku, że dodają 4 kostki – to nie jest tak dużo :)
Chodzi o to, że lód w kostkach rozpuszcza się dużo wolniej przez co nie rozcieńcza tak drinka.
Ostatnio nawet robiłem z lodem w kostkach i stwierdzam, że fajna sprawa. Uważam jednak, że w takim mojito smak rumu może mieć większe znaczenie.
Tak samo w Havana Club nie wrzucają limonek, tylko leją świeży sok.
Bardzo mnie ta sprawa zaciekawiła, więc prawdopodobnie zainwestuję w dobry rum (i tak będzie tylko dla mnie i narzeczonej)
Polecam zamiast wody gazowanej SPRITE !
Mohito <3 o każdej porze roku. Świetne pomysły na drinki są na tym blogu, będę tu zaglądać!
Dobry z przepisu ale dla smaczku polecamy dodać troszkę energetyka n-gine mojito :)
Nie ma jak mojito w gorący dzień :)
Mmmmm, zimne mojito z dużą ilością mięty to jest to :)
Wypróbowałam ten przepis na mohito i muszę przyznac, że jest super! Nie za kwaśne, nei za miętowe, w sam raz :)
Zachęcam – mohito nawet w zimne dni jest super, bo fajnie rozgrzewa:)
Bardzo fajny przepis na mohito, uwielbiam ten drink, na pewno wypróbuję!
Polecam tez mojito z redbullem ;) kombinowaliśmy ze znajomymi coraz to dziwniejsze drinki i chyba mojito z redbullem wyszło nam najlepiej;) ten sam przepis co wyżej tyle ze zamiast 40ml rumu to 50ml + ~90-100ml redbull’a. Odjazdowy drink, szybciej kopie :) (drink był robiony z rumu bacardi) Polecam :)
mojito-alkohol z redbulem czy innymi napojami energetyzujacymi to swiadome trucie watroby.Nie jest to moje widzimisie ale wypowiedz specjalistow lekarzy
Mojito w każdej postaci w jakiej piłam było rewelacyjne!